Komentarze: 0
Wiatrzysko hula i dmucha
nagie drzewa czołobitnie hołd oddają
jego muzyce- miłej dla ucha
kiedy na poduszce dzień nieco zmęczony
mości wytchnienie.
Coś tam huczy w kominie,
ćma za oknem majaczy ruchomym obrazem,
niestrudzone, wszędobylskie myśli
pod powieką układają pejzaże.
A wiatr swym zwyczajem
niechybnie przygoni nowe spojrzenie.